niedziela, 22 listopada 2015

Moja wieczorna pielęgnacja


Poprzednio była mowa o mojej porannej pielęgnacji, więc dzisiaj zapraszam na pielęgnację wieczorną :-)


Tym razem również zacznę od tego, jaka jest moja cera - w ramach przypomnienia :-) Mam cerę mieszaną - normalną w stronę suchej na policzkach i przetłuszczającą się głównie na nosie. 
Moja pielęgnacja wieczorna również jest mało skomplikowana i nie zawiera wiele produktów.
Pierwszą czynnością jaką wykonuję jest umycie twarzy żelem oczyszczającym z Ziaji z serii liście manuka. Robię to przy okazji kąpieli pod prysznicem - tak mi jest najwygodniej. Żel domywa u mnie wszystko, jest bardzo wydajny - jedna pompka wystarcza na umycie całej twarzy. Często sięgam też po peeling, również z Ziaji ale tym razem z serii liście zielonej oliwki. Uwielbiam jego zapach i działanie - nie podrażnia a skóra jest mega gładka. Następnie sięgam po płyn micelarny, żeby doczyścić twarz z resztek makijażu. Bardzo lubię płyn micelarny z Garniera oraz z Nivei (działanie jest identyczne), natomiast w przypadku płynów dwufazowych, które służą mi do domycia tuszu do rzęs, bardzo polecam płyn z Nivei oraz płyn z Ziaji - obydwa się świetnie sprawdzają.



Wieczorem, gdy mam więcej czasu, bardzo lubię nakładać maseczki na twarz. Moimi ulubionymi są maseczki z Ziaji (różne rodzaje - nawilżająca, oczyszczająca, te z serii liście zielonej oliwki) oraz maseczki z Babuszki Agafii (uwielbiam tą oczyszczającą z wodą bławatkową oraz ekspresową nawilżającą - szykuję dla Was dłuższy post o tych maseczkach :-))


Na sam koniec nawilżanie - namiętnie używam kremu masło kakaowe z Ziaji. Wiem, że nie każdemu ten produkt się sprawdza, ale ja go uwielbiam. W zasadzie jest to jedyny krem, po którym nie mam spiętej skóry, a próbowałam już wielu kremów... 
W cieplejsze dni (wiosna, lato) uwielbiam używać maskę-krem z papai z Orientany. Krem ten ma żelową konsystencję, która delikatnie chłodzi naszą skórę i szybko się wchłania, pozostawiając na skórze taką delikatną "powłoczkę" jak maseczka. Skóra na następny dzień jest piękna - promienna, mięsista, nawilżona :-) Uwielbiam ten produkt i na pewno jak się skończy to pobiegnę po kolejne opakowanie :-) (w Krakowie ten krem z Orientany można kupić w drogerii Pigment na Długiej oraz w Naturze w Galerii Kazimierz).


Tak przedstawia się moja wieczorna pielęgnacja :-) Jestem teraz na etapie szukania lekkiego ale mocno nawilżającego kremu pod oczy, więc jeśli znacie coś fajnego to koniecznie napiszcie w komentarzach :-)

1 komentarz: